Ta strona wykorzystuje ciasteczka ("cookies") w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Czy wyrażasz na to zgodę?

Czytaj więcej

Lato z Ośrdokiem 2023 IV

Wreszcie możemy poinformować o wykopaliskach w Albanii i ostatnich odkryciach w Czarnogórze.

Albania przywitała nas deszczem, który z resztą towarzyszył nam przez całą kampanię. Kontynuowaliśmy badania „nieznanego antycznego miasta” w Bushati, poszerzając wykopy z ubiegłorocznej kampanii. Wreszcie światło dzienne ujrzała cala, bardzo duża budowla składająca się z trzech obszernych pomieszczeń i długiego korytarza o wymiarach 20 x 11 m. Sama budowla uległa erozji i częściowo spłynęła po stoku wzgórza zachowując jednak nienaruszoną formę. Chociaż zachowała się jedynie część fundamentowa to jednak na szczęście pozostały w większości nienaruszone podłogi, Co oznacza, że wzbogaciliśmy się o dość dużą liczbę zabytków. Tym cenniejszych, że pozwalających na datowanie tej budowli. Okazuje się pochodzi ona prawdopodobnie z IV w. p.n.e. (!)

We wcześniejszej kampania w pobliżu tej budowli odsłonięto pozostałości innych mniejszych oraz rodzaj platformy kamiennej.  Wszystkie te konstrukcje znajdują się w najwyższym punkcie miasta. Już rok temu sugerowaliśmy, że odsłaniane konstrukcje miały charakter publiczny. Tegoroczne wykopaliska wydają się to potwierdzać uprawdopodobniając hipotezę, że mamy do czynienia z obszarem także o charakterze religijnym. Większość zabytków stanowią amfory – w tym korynckie – oraz zadziwiająca liczba skyfosów  – naczyń do picia wina – różnych rozmiarów. Trójdzielny charakter budowli może sugerować, że odkryliśmy bardzo unikatową budowlę – prytanejon ?, hestiateron ? czyli konstrukcje publiczne, w których powinien płonąc wieczny ogień. I w których odbywały ważne ceremonie polityczne i publiczne i religijne.  To odkrycie oprócz unikalności jest o ryle zaskakujące, że dowodzić może, iż „nieznane miasto” nie tylko zaplanowano i wybudowano na modłę grecka, ale także, że przynajmniej we wczesnym okresie miało polityczną i organizacyjną strukturę miasta greckich. Oczywiście za wcześnie na wiążące wnioski, jednak szybki postęp prac umożliwia postawienie już konkretnych pytań badawczych i na podstawie dokonanych odkryć na konstrukcje kolejnych hipotez.

Jeśli nie nastąpią jakieś wielkie komplikacje przyszłoroczna kampania powinna wyjaśnić wiele problemów.

 

Risan również sprawiło nam niespodziankę – jak zwykle (sic !). Chociaż po przewie w pracach nie spodziewaliśmy się uzyskania jakichś przełomach wyników, to jednak w praktyce okazało się, że się myliliśmy – na szczęście!.  Jak już informowaliśmy punktem odniesienia do naszych prac był fragment wcześniej odsłoniętego monumentalnego stylobatu. Na końcu kampanii wiemy, że budowla miała długość przynajmniej 24 metrów – a jeszcze nie uchwyciliśmy jej narożnika. Dzięki pogodzie – intensywne deszcze i trwające krótko o poranku odpowiednie oświetlenie przez słońce, mogliśmy zobaczyć niewielkie powtarzające się wgłębienia w powierzchni płyt stylobatu. Ich analiza dowiodła, że są to „odciski” po plintach, na których stały monolityczne kolumny. Dwa fragmenty trzonów takich kolumn zostały odkryte.  Mają średnicę ponad 50 cm, co znaczy, że portyk musiał mieć wysokość przynajmniej 5 m – była to, zatem budowla bardzo monumentalna. Przednia część stylobatu była starannie obrobiona, co świadczy o tym, że otwierał się on na jakąś dużą przestrzeń, której nawierzchnię wykonano z dorodnych kamieni. Jedyne nasuwające się wyjaśnienie tego układu prowadzi nas do wniosku, że był to portyk flankujący z jednaj strony forum z czasów rzymskich. Uchwycono także tylną ścianę portyku wykonaną ze starannie dopasowanych kamieni – co pozwoliła nam na ustalenie jego szerokości – ca 5 m. Uzyskaliśmy dane pozwalające na datowanie tej budowli na wczesny I w.n,e (czasy Augusta/Tyberiusza). Jednak poniżej poziomu portyku czekała nas kolejna niespodzianka. Uchwycono mury z czasów hellenistycznych (II w.p. n.e.) o całkiem innej orientacji, odpowiadającej orientacji zabudowy hellenistycznego Rhizon. Także te mury wykonano bardzo starannie.  Z nimi związana jest dość gruba nawierzchnię /podłogę wykonaną – na szczęście dla nas – z fragmentów amfor i korków od amfor, co pozwala na datowanie tej hellenistycznej konstrukcji.  Występują trzy typy amfor: Lamboglia 2 (połowa II w.p. n.e.) amfory produkowane na zachodnim wybrzeżu Adriatyku (Brindisi) oraz wcześniejsze amfory grecko-rzymskie (III w.p.n.e.). Ten inny układ murów dowodzi, że pierwotna zabudowa badanego obszaru była inna, ale że znajdowały się na nim jakieś budowle reprezentacyjne. Czy są to elementy konstrukcji hellenistycznej agory – przyszłe badania wykażą. Jednak już obecnie wiemy, że natrafiliśmy na całkiem nowy układ urbanistyczny.

Niestety deszcze oraz pływy morza spowodowały, że nie było możliwe osiągniecie warstw wcześniejszych. Może za rok aura będzie bardziej sprzyjająca.

Jak zwykle wykopaliska wzbudziły zainteresowanie mediów czarnogórskich. Informacje na ich temat ukazały się w prasie, zaś I program TV Czarnogóry oraz TV Herceg Novi, przedstawiły reportaże na temat wyników wykopalisk.

Teraz na krótko wracamy do Polski, po to, aby przygotować się do wyjazdu do Bułgarii. Od 31 lipca przystąpimy do badania przeszłości twierdzy legionowej – Novae !!!